Opowieści spod Bafy
Z radością możemy powiedzieć, że budowa bafy w oratorium dobiegła końca. Sam jej przebieg miał wiele upadków i wzlotów. Była to również... Czytaj więcej
Wielkanoc 2011
Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu w Środę Popielcową. Rano zobaczyliśmy Fr. Ubę z czarną plamą na czole. Wieczorem, po mszy świętej... Czytaj więcej
Dzień, jak co dzień – z kobiecej perspektywy
Przez sen dociera do mnie śpiew z pobliskiego meczetu. Za chwilę zadzwoni budzik. Jest 6.00 rano. Za oknem ciemno. Łukasz przebudza się... Czytaj więcej
Męski dzień – ciężkie doświadczenia Sahr Gborie
6:30 pobudka, na zewnątrz jeszcze ciemno. Rozpoczynam kolejny dzień. Szybkie śniadanie, kanapki i herbata. Herbata? W Polsce każdy dzień tak się zaczynał,... Czytaj więcej
…jeśli nic się nie zmieni?
Od jakiegoś czasu Pan Bóg próbuje nas chyba nauczyć czegoś bardzo trudnego – miłości. Ale miłości twardej i czasem oschłej. Pierwsza lekcja... Czytaj więcej
Jaka czeka nas przyszłość…
Żeby stworzyć coś, choćby najmniejszego, potrzeba wiele cierpliwości. Przez ostatnie trzy tygodnie próbujemy ruszyć z działalnością oratorium, przy parafii św. Augustyna. Spotkania... Czytaj więcej
Buty i inne niebezpieczeństwa
Po pierwszym miesiącu zauroczenia Afryką powoli schodzimy na ziemię – rozpoczął się czas próby. Przynajmniej tak to odczuwamy. Można powiedzieć, że ma... Czytaj więcej
Aklimatyzacja trwa…
Nasze ciało i umysł muszą się jeszcze sporo nauczyć. Ale ostatnie dwa tygodnie przebiegały pracowicie, więc pierwszy szok chyba za nami. Powoli... Czytaj więcej
Kusheh-o Sierra Leone!
Oto jesteśmy. Dwoje poto (białych) w Salone (Sierra Leone). Od piątku 28.01.2011 staliśmy się częścią wspólnoty w Don Bosco Fambul w stolicy... Czytaj więcej