365 dni, 4 oczy i 1 Ghana
Kochana Aguchu, Pamiętasz, jak pisałam do Ciebie ostatnio..? Ghańskie słońce budziło nas jeszcze co rano, a nocny stukot kropli na dachu przypominał... Czytaj więcej
ku Niebu
Kochana Aguchu! Miesiąc musiałaś czekać na moją odpowiedź. Zatrzymał mnie ciąg wydarzeń, jakby nieprzerwanych, zapoczątkowanych malarią, ale z dużo piękniejszym końcem, o... Czytaj więcej
Północ tylko z „Bonanzą”
Aguchu Moja! Piszę do Ciebie już, byś nie zapomniała o ostatnich wydarzeniach, jakie poruszyły niebo i ziemię Ghany, a bardziej wyobraźnię naszych... Czytaj więcej
Edukacji STOP!
Kochana Aguchu! Piszę do Ciebie po tak długim czasie, za co najmocniej przepraszam. Dni płynące tak szybko, nasza maratonowa praca aż do... Czytaj więcej
Koza wpływa na wszystko
Aguchu Ma, dziękuję za piękne życzenia świąteczne, które zobaczył już chyba świat cały, a przynajmniej jego mroźna, północna część. Uśmiechem witam więc... Czytaj więcej
Liczy się każdy dzień
Aguchu Moja, tak dawno nie pisałam, a tak wiele myśli krąży wciąż w głowie. Czasem mam wrażenie, że jeśli choćby przymknę powieki... Czytaj więcej
Czas na Boys Home
Aguchu Moja, przeprosić Cię muszę, że tak długo pozostawiałam Cię bez moich słów w tym miejscu, ale ostatnie półtora tygodnia było jak... Czytaj więcej
Życie jest snem
Aguchu Moja, jak dobrze jest czuć radość w tych kilku zdaniach, jakie do mnie kierujesz. Jak dobrze jest wiedzieć, że to nie... Czytaj więcej