Etiopia: misja nie czeka, misja trwa

Kiedyś sądziłam, że misje to czas spędzony już konkretnie za granicą, spożytkowany na pomaganiu, opiece i przebywaniu z dziećmi. Teraz wiem, że misja zaczyna się dużo wcześniej. Do wyjazdu zostały niespełna dwa miesiące, a ja ciągle mam co robić. Głównie chodzi o przygotowanie siebie, choć wiem, że nie będę w pełni gotowa na to, co mnie tam czeka, bo jadę tak naprawdę w nieznane. Wraz z Hanią znamy bardzo mało szczegółów odnośnie naszej placówki w Tullo, w Etiopii. Inni wiedzą gdzie jadą, znają te miejsca z wcześniejszych opowiadań, widzieli na zdjęciach… My niestety (a może i stety?) jak na razie wiemy tylko do jakiego księdza jedziemy, ile dzieci będziemy miały pod swoim okiem oraz że mamy zorganizować dla nich obóz wakacyjny.

Czym się teraz zajmujemy?

Zajęć w ciągu dnia jest mnóstwo. Poza tymi związanymi z uczelnią czy pracą w przypadku Hani, musimy znaleźć czas na przygotowania tj.:

  • szczepienia – całe 9 szczepionek… po jednych czuję się zupełnie normalnie, po innych boli ręka, a po jeszcze innych nie bardzo mam siłę na cokolwiek

  • strona na Facebook’u – informujemy na bieżąco o tym, co się u nas dzieje – TUTAJ
  • PolakPomaga, w poniedziałek 15.05 w końcu ruszyła długo wyczekiwana przez nas kampania na PolakPomaga.pl. Przy tworzeniu akcji pojawiło się parę komplikacji i nie udało jej się rozpocząć na czas, ale ostatecznie powstała i mamy nadzieję, zakończy się sukcesem – Profil kampanii 
  • Rozesłanie i rozdanie krzyży – najważniejszy i najbardziej uroczysty czas przed wyjazdem. Łzy radości, uśmiech od ucha do ucha i świadomość, że nasz wyjazd czeka już za rogiem

rozesłanie

  • szukanie sponsorów – na placówkę musimy zawieść ze sobą niezbędny do współpracy sprzęt, tzn. rozmaite mazaki, kredki, długopisy, zeszyty, farby, kredy, skakanki, piłki… Całkowity koszt tych artykułów przerasta nasze możliwości, dlatego szukamy (i już znajdujemy) sponsorów, którzy nam w tym pomogą
  • niedziele misyjne – cel? zbiórka pieniędzy na placówkę w Tullo. Organizacja obozu niestety też kosztuje
  • wiele, wiele innych – tzn. myślami ciągle jestem przy wyjeździe albo związanymi z nim sprawami.

Jeszcze raz serdecznie zapraszam do śledzenia nas na Facebook’u i wsparcia kampanii na PolakPomaga! :)