Warsztaty i filmy

Dużo dzieje się nie tylko na placach budowy i obłożonych papierami biurkach lecz również w “salce spotkań” Centrum Młodzieżowego Don Bosco Upanga. Nie zaniedbujemy zajęć dla dla młodzieży odwiedzającej centrum ani animatorów. Warsztaty oraz dyskusyjny klub filmowy równolegle z opisywaną przez Kubę wizytą monitoringową stanowiły żelazne punkty ostatnich kilku dni…

W ostatnią sobotę odbyła się pierwsza część warsztatów przeznaczonych dla nauczycieli i liderów młodzieżowych współpracujących z Centrum. Całodzienne warsztaty obejmowały 4 prezentacje (w obszarach profesjonalizacji pracy z młodzieżą, pracy z zespołem, samooceny oraz pedagogiki prewencyjnej), pracę w grupach, plenarne dyskusje jak również “energizery” w przerwach. Dwie skrzynki sody oraz lokalny obiad składający się z kurczaka, smażonych bananów, małych szaszłyków “miszkaki”, przyprawianego ryżu i ostrych sosów, stanowiły jakże konieczne źródło energii dla uczestników przy 10 godzinach wytężonej pracy i koncentracji.

Przy prowadzeniu warsztatów korzystaliśmy z pomocy lokalnego trenera, który znając język Swahili oraz lokalne uwarunkowania kulturowe w istotny sposób wpłynął na powodzenie całego przedsięwzięcia, pomagając nam trafić z przekazem do uczestników.

W poniedziałek zgodnie z cotygodniowym rozkładem, odbyły się kolejne – już 4. zajęcia w ramach DKFu. Pokazy filmów są otwarte dla wszystkich odwiedzających Centrum. Tym razem wprowadziliśmy pewne innowacje, językiem zarówno pokazu jak i dyskusji, która miała po nim miejsce był swahili na równych prawach z angielskim:) Zdecydowaliśmy sie również na pokazanie po raz pierwszy lokalnego filmu – “Fake Smile”, z którego niektóre sceny kręcone były w odległości jedynie kilku przecznic od Centrum. Film będący hmm… dramatem obyczajowym,  porusza poważne problemy takie jak: ubóstwo, samotne macierzyństwo, wiążące się z tym wykluczeniem społeczne, trudności w dostępie do edukacji… przedstawione jednak w lekkiej i miejscami zabawnej formie, a znając reakcje uczestników zapewne i treści (którą poznałem w wersji jedynie skróconej). Wybór filmu okazał się trafny, gdyż na pokaz przyszło rekordowo dużo osób a dyskusja po przeciągnęła się sporo ponad zaplanowane ramy czasowe. W poprowadzeniu dyskusji korzystaliśmy ze wsparcia miejscowych liderów młodzieżowych – wolontariuszy, dzięki czemu uniknęliśmy bariery językowej, która dla wielu uczniów w Dar stanowi poważny problem.

Zaangażowanie lokalnych wolontariuszy, związane jest również z chęcią zapewnienia przez nas trwałości rezultatów naszych działań, kiedy nas już tu nie będzie, zostaną doświadczeni liderzy i animatorzy, którzy będą mogli przejąć DKF i kontynuować tę inicjatywę.