Poznaj Maluchy z Tacny – Abigail i Caleb

W górzystej części południowego Peru, w mieście Tacna siostry służebniczki dębickie potrzebują nowego budynku, by nadal mogły otwierać drzwi ochronki małym dzieciom (i drzwi swoich serc również 😉).

Poznajcie Abigail i Caleba

Zgodnie ze zwyczajem peruwiańskim wszyscy witają się pocałunkiem w policzek. Tak samo w ochronce dla małych dzieci służebniczek dębickich, maluchy z każdym witają się całusem.

3-letni Caleb często czeka na swoja przyjaciółkę i podrywa się przy każdym pukaniu do drzwi.

– To Abi! – mówi i zawodzi się, widząc w drzwiach inne dziecko.

Ostatnio jednak to Abigail przyszła pierwsza. Gdy pojawił się Caleb, Abi nadstawiła policzek.

– Buziak – powiedziała do Caleba, a on dał jej całusa. Tylko jej – zapominając o reszcie świata. Dzieci razem się bawią i siedzą obok siebie podczas posiłków. W zeszłym roku to właśnie oni zagrali Maryję i Józefa w betlejemskiej szopce.

Caleb jako bardzo małe dziecko przeszedł trudną operację. Abi ze względu na zwichnięte biodro siostry poświęcały wiele uwagi ćwiczeniom, które musiała wykonywać. Dzięki temu dziś chodzi i biega. Jest wesoła i lubi śpiewać.

Służebniczki dębickie potrzebują dziś pomocy do budowy bezpiecznej ochronki – sali, gdzie będą organizować zajęcia dla Caleba, Abigail i ich znajomych.

Pomagam teraz

 

Dzięki ochronce (funkcjonującej jak polski żłobek) rodzice dzieci, również tych z niepełnosprawnościami mogą pracować i utrzymywać rodzinę. Jednak obecna sala nie spełnia standardowych wymagań sanitarnych, nie odpowiada też wymogom bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę trzęsienia ziemi, których w tym rejonie nie brakuje. Siostry są gotowe do pracy, potrzebują jedynie wsparcia i modlitwy…